29 października 2007


"Świat podbija się głową - czyli mądra edukacja"

 

Mottem przewodnim sobotniej dyskusji Warszawskiego Forum Oświatowego, którą moderował - Włodzimierz Paszyński było hasło "Świat podbija się głową - czyli mądra edukacja". 27 października br. w Stołecznym Centrum Edukacji Kulturalnej, przy ul. Jezuickiej 4 spotkali się dyrektorzy i nauczyciele warszawskich szkół oraz przedstawiciele władz oświatowych stolicy, by na nowo rozmawiać o polskiej oświacie, zastanowić się nad jej perspektywami Jaką oświatę chcielibyśmy widzieć? W jaki sposób kuratorium, samorząd, dyrektor może wspierać budowanie dobrej szkoły? Czy nie powinniśmy powrócić do pytania: kto i jak powinien oceniać nauczycieli?  

Chcemy - powiedział Włodzimierz Paszyński - żeby szkoła była mądrą i dobrą, ciekawą, sprzyjającą kształtowaniu postaw aktywnych, twórczych, nawiązał do historycznego artykułu, który zaczynał się od słów: "Szkoła ma służyć dziecku" i przypomniał pierwsze doświadczenia i inicjatywy związane z tworzeniem klas autorskich. Włodzimierz Paszyński nawiązał do ruchu intelektualnego w oświacie końca lat 80-tych, który kształtował nowe oblicze szkoły. Przywołał doświadczenia szkolnictwa niepublicznego między innymi dr Krystyny Starczewskiej, założycielki Zespołu Szkół Społecznych "Bednarska" w Warszawie, obecnie dyrektorki Gimnazjum Społecznego nr 20. O swoich doświadczeniach opowiedział Wiesław Włodarski, matematyk, dyrektor warszawskiego Zespołu Szkół nr 73, który otrzymał tytuł Nauczyciela Roku 2007 w konkursie organizowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i tygodnik "Głos Nauczycielski". Zapewniliśmy w szkole jak najlepsze warunki sanitarno - higieniczne, przystosowaliśmy ją dla uczniów niepełnosprawnych. Od dziesięciu lat organizujemy Praski Konkurs Matematyczny dla uczniów szkół średnich, Ogólnopolski Konkurs na temat kultury Brazylii (w skład Zespołu Szkół nr 73 wchodzi Liceum Ogólnokształcące im. Ruy Bartosa) oraz Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Jacka Kaczmarskiego. Myślę, podkreślił dyrektor Włodarski, że na mądrość szkoły wpływają różnego rodzaju inicjatywy samorządu. Uczniowie chętnie chodzą do szkoły, ze względu na specyficzną atmosferę, wtedy, gdy otoczenie, w którym się znajdują jest przyjazne. Ważne, by nauczyciele nie wykorzystywali władzy. Szkoła powinna służyć dzieciom, młodzi ludzie chcą być doceniani.  Przemyśleniami na temat mądrej szkoły dzielili się dyrektorzy i nauczyciele szkół publicznych i niepublicznych. Włodzimierz Taboryski dyrektor XXI Liceum Społecznego powiedział, że snobizm musi być w szkole - młody człowiek szuka środowiska, w którym chciałby się uczyć. Łukasz Łukowski - Dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii "Kąt" nawiązał do doświadczeń Bednarskiej, mówił o Rzeczpospolitej szkolnej o wpisaniu tolerancji do bycia innym. Jacek Strzemieczny z Centrum Edukacji Obywatelskiej podkreślił, że najważniejsze sprawy dzieją się po zamknięciu klasy, w relacji nauczyciela z uczniem. Wojciech Feliksiak mówił o permanentnym samokształceniu, o różnych możliwościach rozwijania swoich zainteresowań.  Dyskutanci stwierdzili, ze prestiż szkoły musi wynikać z kwalifikacji nauczycieli, że należy poszukiwać innego styku oświaty ze szkolnictwem wyższym, że szkoła ma nauczyć uczyć się, bo cała wiedza jest w Internecie. Stwierdzono, że bogactwo osobowości nauczyciela - to największy autorytet nieformalny, że sukces mądrej szkoły zaczyna się w przedszkolu.

Uczestnicy Warszawskiego Forum Oświatowego otrzymali materiały edukacyjne związane z tematyką dyskusji.  

Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowymi tezami z dyskusji, które spisał Janusz Kostynowicz.  

Barbara Lipiec